Wyślij
środa, 15 lutego, 2023, Monika Jurczyk
Jakie są korzyści z uporządkowanej szafy? Dlaczego warto uporządkować swoją szafę Zaskoczę Cię jest ich kilka. Oprócz tego, że Twoja szafa Cię za niego pokocha 🙂 To co robimy wspólne sprzątanie? 🙂
Z okazji nielubianego przeze mnie Black Friday IKEA przygotowała świetną kampanię namawiającą do kupowania… niczego. Jedno ze zdjęć pokazywało szafę pełną ściśniętych, nieużywanych ubrań. Aż mi się serce wyrywało, żeby tę szafę uporządkować, a pozostałe ubrania ułożyć w zestawy. To się nazywa choroba zawodowa.
To zdjęcie przypomniało mi też, że nasze wypchane szafy to nie tylko kwestia modowego kryzysu tożsamości, ale także ekologii.
Kupujemy za dużo i nie wykorzystujemy w pełni potencjału naszych szaf. Nasze szafy to cmentarzyska ubrań, o których dawno zapomniałyśmy.
Nadal uważam, że zasada Pareta obowiązuje również w naszych garderobach: przez 80 procent czasu wykorzystujemy jedynie 20 procent ubrań. Dwadzieścia procent! Wyobraź sobie, o ile łatwiejsze byłoby życie, gdyby tylko te 20 procent wykorzystywać w 100 procentach!
Kupowałybyśmy mniej, wyrzucałybyśmy mniej i czasu przed szafą spędzałybyśmy mniej.
No dobrze, a co zrobić z ubraniami, których się pozbywamy? Jedna z moich obserwatorek napisała, że co pół roku organizuje dla koleżanek przyjęcie w stylu swap party, na którym dziewczyny wymieniają się ubraniami. To świetny pomysł.
Innym jest oddanie ubrań potrzebującym. Można wesprzeć organizację Dress For Success, która pomaga kobietom na nowo startującym na zawodowej drodze, można zajrzeć na www.ubraniadooddania.pl albo zawieźć ubrania do domu samotnej matki. Możliwości jest wiele. Ja swoje ubrania dzielę na te, które sprzedaję, i na te, które rozdaję, żeby sprawić innym przyjemność. Dzięki temu pozbycie się ich nie jest takie bolesne.
Pamiętaj jednak, że ubrania które oddajesz powinny być w dobrym stanie, czystek i takie, które mogą sprawić radość innej osobie. Odpady tekstylne wyrzucamy np. do specjalnych kontenerów, są one przerabiane i materiał idzie do ponownego użycia :).
Niby niewiele, ale uporządkuj swoją szafę, warto :).
To ostatnio modny trend. Sprzedawanie nie tylko ubrań, ale też przedmiotów, których już nie potrzebujemy. Muszę przyznać, że przez lata ignorowałam taką możliwość z powodu… lenistwa. Odkąd rozpoczęłam moją finansową edukację, szanuję każde 20 zł za odsprzedany T-shirt.
W moim kursie Przegląd Szafy posięciłam cały moduł gdzie uczymy jak sprzedawać swoje rzeczy na Vinted, jak obsłużyć aplikację i zrobić dobre zdjęcia. To działa!
Zobacz co moje kursantki piszą o kursie:
**Opinie pochodzą ze zweryfikowanego źródła: z wiadomości prywatnych, e-maili oraz zamkniętych grup.
Internet daje mnóstwo możliwości do sprzedaży nienoszonych ubrań, naprawdę warto zrobić detoks szafy.
Możesz uznać mnie za szamankę, ale uwierz: oczyszczanie przestrzeni wokół siebie daje również duchowe korzyści. Czasem intuicyjnie zaczynamy sprzątać, kiedy potrzebujemy coś przemyśleć i uporządkować. Czasem wyrzucamy bibeloty, kiedy potrzebujemy oddechu. Nie inaczej jest z naszą szafą.
Nadmiar ubrań przytłacza i hamuje, pozbycie się ich stwarza miejsce dla nowej energii i niesie zapowiedź nowości. Wątpisz? Zobacz, co do mnie napisała Marta Niedźwiedzka, znana coach: „Zrobiłaś mi szafę, a przy okazji porządek w głowie”. Nic dodać, nic ująć. Ty też możesz tak mieć, uporządkuj swoją szafę :).
„Ja, kreatywna? Nigdy w życiu!” ‒ zakrzyknie połowa z was. Dobrze was znam. Wiem, że nie doceniacie tej artystycznej żyłki, która w was delikatnie pulsuje. Nie mówię, że powinnyście, ale może warto spróbować zacząć kombinować z ubraniowymi zestawieniami? Wyzwolić się ze schematów określających, co do czego pasuje, i zacząć mieszać?
Polecam pobuszowanie w magazynach modowych albo w aplikacji Pinterest. Kiedy znajdziesz swój ulubiony zestaw, rozłóż go na czynniki pierwsze: buty, rajstopy, dodatki oraz elementy dostylizowania, czyli na przykład podciągnięte rękawy. Może się okazać, że w swojej szafie masz wszystkie składniki do tego, żeby zrobić zestawy-rakiety.
A jakie to będzie inspirujące i ile będziesz mieć zabawy! Nie traktuj stylizacji śmiertelnie poważnie, to tylko ubrania, zawsze można je szybko zdjąć.
Najgorzej jest, kiedy się spieszę. Nagle okazuje się, że zapomniałam, jak rysuje się prostą kreskę na powiece, muszę zmyć całe oko i zaczynać od nowa. I równie nagle bluzka wybrana do stylizacji tajemniczym trafem jest pognieciona, a zamek w spodniach nie działa. Więc wyrzucam z szafy bluzkę za bluzką, gorączkowo, bo mój pierwotny plan legł w gruzach.
Na szczęście tego wyrzucania nie mam za dużo, bo szafa jest mała i przemyślana. Tylko dzięki temu nie tonę w stosie niepotrzebnych ubrań i potrafię szybko okiełznać ten stylowy kryzys. Ty też tak możesz. Jeśli uporządkujesz swoją szafę.
Uporządkuj swoją szafę raz na zawsze! 🙂
Sprawdź koniecznie inne moje wpisy:
Więcej