Wyślij
środa, 15 marca, 2023, Monika Jurczyk
Zanim przejdziemy do najważniejszego pytania: Jak malować oczy? Chcę dać Ci znać, że post to fragment naszego kursowego e-booka „Podstawy makijażu” jego autorką jest wizażystka Karolina Ciochoń. Zapraszam do lektury i … do nauki!
Na początek pytanie, które musisz sama sobie zadać. Ile razy zdarzyło Ci się kupić paletkę cieni, której nie zużyłaś nawet w połowie?
No właśnie!
Dlatego zastanawiasz się pewnie, jak wybrać taką paletę, która byłaby uniwersalna, możliwa do zużycia i posłużyłaby przez lata. Tak, przez lata, bo pamiętaj, że kosmetyki pudrowe są ważne przez około 30 miesięcy od daty otwarcia!
Najlepiej, żebyś poruszała się tutaj w obrębie beżów i brązów (neutralnych kolorów). A przepis na idealną paletkę cieni to (najlepiej, żeby znalazły się w niej):
Taką gamą kolorystyczną stworzysz nie jeden, a kilka rodzajów makijażu!
Konsystencja cieni też jest ważna, bo ze względu na nią albo będzie Ci się malowało „jak po maśle”, albo nic z tego nie wyjdzie. Dobre cienie to takie, które – jeśli nabierzesz na palec – od razu zostawią kolor. Nie będziesz musiała ich pocierać kilkukrotnie, żeby cokolwiek dostrzec. Mogą się sypać, to nie świadczy o ich jakości i dotyczy zarówno paletek za 40 zł, jak i za 400 zł. Jeśli czujesz, że pod palcami cienie są dosyć miałkie, łatwo się rozsmarowują – to jest to, trafiłaś na swoje cudeńko!
A kształty oczu dzielimy ze względu na:
Zazwyczaj nasze oczy to zbiór kilku z tych cech. Przyjrzyjmy się zatem tym najbardziej „popularnym” kształtom i sposobom ich malowania:
Zazwyczaj nasze oczy to zbiór kilku z tych cech.
Przyjrzyjmy się zatem tym najbardziej „popularnym” kształtom i sposobom ich malowania:
OCZY MIGDAŁOWE/KOCIE mamy wtedy, gdy zewnętrzny kącik jest nieco wyżej lub na tym samym poziomie co wewnętrzny – w teorii to idealny kształt. Możesz nakładać cienie w każdy sposób, tak jak lubisz.
Jest taka dość zabawna i prosta teoria na to, jak rozróżnić oczy blisko i szeroko rozstawione. Gdybyś próbowała wsadzić między oczy jeszcze jedno swoje oko… Sama zobacz. 😊
OCZY BLISKO ROZSTAWIONE – gdy jeszcze jedno Twoje oko nie zmieściłoby się pomiędzy, zabrakłoby na nie miejsca, wtedy mamy ten rodzaj oczu.
Wtedy do makijażu staraj się używać jasnego (może być delikatnie błyszczący) cienia w wewnętrznych kącikach, to optycznie oddali oczy od siebie. Ciemne cienie nakładaj w kąciki zewnętrzne, możesz to robić z delikatnym ich wyciągnięciem w koci kształt. Gdy do tego oczy są małe, fajnie sprawdzi się cielista kredka na linii wodnej.
OCZY SZEROKO ROZSTAWIONE – jeśli pośrodku zmieściłoby się jeszcze jedno Twoje oko i jeszcze zostałoby miejsce.
Wtedy do makijażu możesz zastosować zasadę średnio intensywnego (lub czasem i ciemnego) cienia w wewnętrznym kąciku, co optycznie zbliży oczy do siebie, delikatne rozświetlenie środka powieki i ciemniejszy cień w kąciku zewnętrznym. Pamiętaj tylko, aby nie wyciągać kreski ani ciemnego cienia poza obręb oka. Tutaj ten koci kształt się nie sprawdzi. Świetnie natomiast zadziała makijaż typu smoky eyes (najciemniejsza linia rzęs, gradacja intensywności ku górze i najjaśniej pod łukiem brwiowym). Unikaj rozświetlania wewnętrznych kącików – to optycznie jeszcze bardziej oddali oczy od siebie.
OCZY OKRĄGŁE/WYPUKŁE zazwyczaj są też duże.
W makijażu unikaj mocno graficznych cięć. Tu idealnie sprawdzą się smoky eyes, z wyciągniętymi kącikami zewnętrznymi, nawet z ciemną linią wodną, która optycznie zmniejszy oko. Gdy oczy dodatkowo są wypukłe, możesz obrysować je ciemną kredką przy linii rzęs, dookoła. Możesz nie malować też dolnych rzęs, co zawsze optycznie otwiera dodatkowo oko.
OCZY MAŁE/PRZYSŁONIĘTE – często z opadającą powieką.
W makijażu unikaj ciemnych kolorów na całej powiece ruchomej. Stosuj raczej jasne kolory, mogą być też błyszczące. Fajnie, gdy gradacja cieni idzie od jasnej powieki ruchomej do ciemniejszej linii załamania i nieco ponad nią, a wewnętrzny kącik rozświetlamy czymś połyskującym. Kreska w tym przypadku raczej optycznie zwęzi oko, więc jej unikamy. Powiększy je za to na pewno cielista linia wodna.
OCZY GŁĘBOKO OSADZONE – gdy oczodół jest mocno schowany, a kość czołowa nad nim dość widocznie wystaje.
W makijażu nie stosuj raczej ciemnych cieni do malowania powieki ruchomej, by dodatkowo jej nie chować. Tu również sprawdzi się cielista linia wodna. Dolna powieka z kolei może być podkreślona nieco mocniej na całej długości. Nie rozświetlaj za bardzo strefy pod łukiem brwiowym, pamiętając o tym, że wszystko, co jaśniejsze i błyszczące, „wychodzi” jeszcze bardziej do przodu, a tę część raczej staramy się „wgłębiać”
OCZY O OPADAJĄCYCH KĄCIKACH mamy, gdy kącik zewnętrzny jest znacznie niżej niż wewnętrzny, są to tzw. smutne oczy.
W makijażu skup się na tym, aby kącik zewnętrzny był przyciemniony i rozdymiony nieco ponad linię załamania. Super, jeśli jaśniejszym korektorem zrobisz tzw. lifting, czyli wyciągniesz odcięcie od dolnej linii wodnej ku końcówce brwi.
Nie! W e-booku „Podstawy makijażu” znajdziesz również przygotowany dla Ciebie schemat, jak dokładnie cieniować oczy według kształtów.
Cały zestaw najlepszych pędzli do uzyskania odpowiedniego efektu również przygotowałam w e-book’u. Taki komplet na pewno powinien zawierać pędzelek płaski, puchaty, nieco większy pędzel do rozcierania cieni, mniejszy puchaty pędzelek, do bardziej precyzyjnego blendowania, oraz jeden lub dwa skośne, cienkie pędzelki do kreski, wyciągnięcia zewnętrznych kącików lub malowania brwi. Więcej nie jest Ci tak naprawdę potrzebne.
ĆWICZENIE DLA CIEBIE: Popatrz w lustro, przyjrzyj się swoim oczom – na podstawie informacji, które podałam, spróbuj określić ich kształt.
Właśnie po to stworzyłyśmy kurs online “Podstawy makijażu”, gdzie uczysz się od profesjonalnej wizażystki Karoliny Ciochoń. Prowadzi Cię ona krok po kroku przez cały proces makijażu dzięki czemu czujesz się bezpiecznie i pewnie. 🤩
Więcej